Spotykamy się po trzech miesiącach od powołania nowego składu Krajowej Rady Doradców Podatkowych (KRDP). Jak by pan ocenił ten okres?

Udało się nam rozpocząć realizację wielu ciekawych i ważnych inicjatyw. Mniej więcej w połowie roku będą one bardzo widoczne. Jeszcze przed wakacjami skończymy prace nad projektem zmian w ustawie o doradztwie podatkowym. Nowa ustawa będzie kolejnym krokiem do wzmocnienia i podkreślenia roli doradców podatkowych, ale także do rozszerzenia i wzmocnienia ich kompetencji. Na tym bardzo nam zależy. Pracujemy także nad szerszym angażowaniem doradców w sprawach karnych skarbowych i nad tym, by mogli przeprowadzać audyty podatkowe.

Na czym te audyty miałyby polegać?

Na weryfikacji rozliczeń podatkowych. Dzięki temu, podatnik miałby pewność, że jego rozliczenia są prawidłowe. Z takiej gwarancji korzystałyby również organy podatkowe. Wiedząc o tym, że rozliczenia podatkowe danej osoby czy firmy były przedmiotem profesjonalnego audytu, nie musiałyby go już kontrolować aż tak bardzo skrupulatnie. Warto w tym miejscu podkreślić, że rolą doradcy nie jest zmniejszanie ani zwiększanie podatku. Jego zadaniem jest to, żeby podatnik zapłacił prawidłową kwotę podatku.
Prof. Modzelewski: Nie każda wadliwa faktura jest fikcyjna >>


Swego czasu głośno było o pomyśle, by takim podatnikom dawać jakieś specjalne przywileje w postaci chociażby niższych odsetek od zaległości. Czy ten pomysł brany jest jeszcze pod uwagę?

Tak, pracujemy nad tym. Zmiany w tym zakresie dotkną nie tyle przepisów ustawy o doradztwie podatkowych, ale przede wszystkim ordynacji podatkowej i regulacji prawa materialnego. Wiąże się to z naszą propozycją wykonywania audytów podatkowych. Wydaje się, że doradcy podatkowi są grupą zawodową najlepiej przygotowaną do tego zadania. Na jesień dodatkowo planujemy ogłoszenie Karty Praw Podatnika. Jesteśmy jednym z niewielu państw OECD, w których takiego dokumentu nie ma.

Jaką rolę ma pełnić ta karta?

Jej rolą będzie przede wszystkim przypomnienie wszystkim uczestnikom procesu, jakie są i obowiązki stron. O tym niestety wiele podmiotów zapomina. O prawach podatnika nie pamiętają organy podatkowe, ale także sądy administracyjne. Musimy przypomnieć o pewnej zasadzie. Podatnik jest kontrolowany przez organy podatkowe. One natomiast podlegają kontroli sprawowanej przez sądy administracyjne. Będziemy apelować do sądów, by o tym pamiętały i wreszcie zaczęły stosować chociażby zasadę rozstrzygania wątpliwości na korzyść podatników.

A co z tajemnicą zawodową doradców? Będziecie donosić na klientów?

Sprawa jest bardzo prosta. Wymogi dyrektywy dotyczącej konieczności raportowania do organów podatkowych informacji o zawieranych transakcjach dotyczy – po pierwsze – tylko transakcji transgranicznych, po drugie – transakcji, które mogą prowadzić do agresywnej optymalizacji. W dyrektywie nie chodzi też wprost o doradców podatkowych, ale o wszystkie podmioty pośredniczące lub doradzające, a nie tylko o zawody zaufania publicznego. Tajemnica doradców nie zostanie w żaden sposób uchylona ani ograniczona. Dyrektywa wprost określa, iż nie uchyla ona prawnie chronionej tajemnicy.

Ciołek: Polska wprowadziła zbyt rygorystyczne przepisy podatkowe >>

Kto fizycznie będzie przekazywał informacje o transakcjach? Doradczy czy klienci?
 
Klienci. Oczywiście, klienci. Doradca podatkowy powinien informować klienta o potencjalnych ryzykach związanych z daną transakcją, ale ostateczną decyzję o raportowaniu lub nieraportowaniu powinien podjąć podatnik. Doradztwo to zawód zaufania publicznego a zaufanie jest albo pełne, albo nie ma w ogóle. Nie da się ufać komuś w połowie. Przy raportowaniu pojawia się jednak problem kwalifikacji transakcji, które są agresywną optymalizacją. Nie da się jednak precyzyjnie wskazać, kiedy optymalizacja jest agresywna a kiedy jest dopuszczalna i jest tylko planowaniem podatkowym. W moim odczuciu, działania organów podatkowych są zbyt agresywne. Idą za daleko.

Minister Finansów wydał jednak kilka ostrzeżeń, w których wskazał, jakie działania mogą być uznane za agresywną optymalizację.

To prawda, jednak te ostrzeżenia są niejako wyrwane z kontekstu. Wskazują pewne schematy, które będą uważane za optymalizację. Brakuje też informacji i precyzyjnych wskazań, które działania nie będą traktowane jako optymalizacja. W rezultacie trudno nawet jednoznacznie powiedzieć, czy przekazanie firmy w darowiźnie dziecku nie będzie w którymś uznane za chęć ucieczki przed opodatkowaniem.

Wróćmy jeszcze na moment do projektu zmian w ustawie o doradztwie podatkowym. Proponujecie państwo jakieś modyfikacje dostępu do zawodu lub w egzaminie?

Tak. Zakres egzaminu powinien być rozszerzony, zwłaszcza że proponujemy przecież zwiększenie kompetencji. Chcemy zmienić też formę egzaminu z odtwórczego na bardziej twórczy. Bardziej będzie chodziło o umiejętność interpretowania przepisów i ich rozumienie, niż recytowanie ustawy z pamięci. Dodatkowo zaproponujemy także, żeby pytania z części ustnej egzaminu nie były wcześniej publikowane. Jeśli pytania są znane, każdy przecież może nauczyć się odpowiedzi na pamięć. To nie o to chodzi.

Zasady odbywania praktyki zawodowej też się zmienią?

Tak, w tym zakresie również chcemy zaproponować zmiany. Chcemy, by praktyki trwały minimum rok i przygotowywały do wykonywania zawodu jeszcze bardziej praktycznie. Sześciomiesięczny okres praktyki jest zdecydowanie za krótki.

Na koniec zapytam jeszcze o współpracę samorządu doradców podatkowych z Najwyższą Izbą Kontroli. Na czym ma ona polegać?

Podpisujemy właśnie porozumienie z NIK. Jej rolą jest sprawowanie kontroli nad przestrzeganiem prawa przez organy państwa, także organy podatkowe. Do tej pory nie było systemowej kontroli w tym zakresie. Samorząd doradców będzie wspierał merytorycznie izbę w tych zadaniach. Z drugiej strony chcemy zgłaszać postulaty zmian przepisów. Przede wszystkim w celu wyjaśnienia wątpliwości co do wykładni, ale także ułatwiających codzienne życie podatników.

Rozmawiał Krzysztof Koślicki
 

Klauzula przeciwko unikaniu opodatkowania Mariusz GoleckiKlauzula przeciwko unikaniu opodatkowania >>