W przedmiotowej sprawie podatnik uznał, że do jego budynków, budowli i gruntów nie mogą być stosowane wyższe stawki podatku od nieruchomości, ponieważ z uwagi na konieczność przeprowadzenia remontu nie mogą być wykorzystywane do prowadzenia gospodarczej. Potwierdza to opinia rzeczoznawcy budowlanego i zgłoszenie robót budowlanych. Podatnik uznał, że konieczność przeprowadzenia remontu stanowią względy techniczne, na jakie wskazuje ustawa o podatkach i opłatach lokalnych. Burmistrz ustalił jednak wyższy podatek od nieruchomości. Dla gruntów według stawki za grunty związane z działalnością gospodarcza, a dla budynków według stawki dla budynków związanych z działalnością gospodarczą.

Decyzję burmistrza utrzymało w mocy Samorządowe Kolegium Odwoławcze, nie przeprowadzając jednak dodatkowego postępowania dowodowego. SKO wskazało, że wymiaru podatku dokonano w oparciu o dane z ewidencji gruntów i budynków oraz złożoną informację w sprawie podatku od nieruchomości. Według SKO względy techniczne powinny mieć charakter trwały, a przeszkody krótkotrwałe, takie jak konieczność przeprowadzenia remontu i zamiar jego przeprowadzenia przesądzają o tym, że niemożność użytkowania nie ma charakteru trwałego, lecz przemijający.

Sprawa trafiła do WSA w Warszawie. Zdaniem sądu niewątpliwie subiektywne tylko przekonanie podatnika, czy też samo jego oświadczenie o niemożności wykorzystania budynków do prowadzonej działalności, nie jest wystarczającym dowodem, na którym można by oprzeć ustalenie o wyłączeniu budynku z działalności gospodarczej i opodatkowaniu podatkiem od nieruchomości wg niższej stawki. Jednak z drugiej strony trwałość niemożności wykorzystywania do działalności gospodarczej nie musi oznaczać, jak zdają się rozumieć organy podatkowej w tej sprawie, że budynki nigdy już nie będą się nadawać do prowadzenia jakiejkolwiek działalności. W ocenie Sądu wyciąganie z tego określenia wniosku o trwałości rozumianej, jako nieodwracalność tego stanu jest zbyt daleko idące, gdyż w stwierdzeniu tym chodzi raczej o podkreślenie, że nie chodzi tylko o faktyczne niewykorzystywanie nieruchomości z przyczyn w jakiejś mierze subiektywnych (np. nieprzydatność czy ograniczona przydatność ze względu na zmianę procesów technologicznych"), czy też o ograniczenie możliwości wykorzystywania, ale o zasadniczą, obiektywną i całkowitą niemożność wykorzystywania do działalności, do jakiej zasadniczo obiekt może być przeznaczony. Tak więc cecha trwałości istnienia "względów technicznych" powodujących niemożność wykorzystywania nie może być rozumiana tak szeroko, jak czynią to organy w tej sprawie. Chodzi tu o istnienie takiego stanu, który dla jego zmiany i umożliwienia korzystania z obiektu wymaga istotnych przedsięwzięć organizacyjnych i technicznych, które są wymagane dla przywrócenia zdolności obiektu do gospodarczego wykorzystywania.
Okoliczność, czy w sprawie zachodzą "względy techniczne", musi być badana i może być dowodzona wszelkimi środkami dowodowymi. W tej sprawie jednak organy nie przeprowadziły postępowania podatkowego celem wyjaśnienia, czy istniała taka niemożność wykorzystywania budynku do działalności gospodarczej, na co wyraźnie wskazywał podatnik i składane przez niego dowody.

Sąd nakazał więc ponownie rozpoznać sprawę dokonując ustaleń czy przedmiotowa nieruchomość – grunty, budynki i budowle, w przedmiotowym dla sprawy okresie nie były i nie mogły być obiektywnie wykorzystywane na potrzeby prowadzonej działalności gospodarczej.

Wyrok WSA w Warszawie z 10 września 2014 r., sygn. akt. VIII SA/Wa 702/14

Omównienie pochodzi z programu LEX Administracja Skarbowa