Z uwagi na konieczność uwzględnienia podatku akcyzowego w cenie towaru, koszty podatku mogą być przerzucane na ostatecznych nabywców towaru. Ta sytuacja stała się źródłem rozbieżnych stanowisk co do możliwości występowania o zwrot nadpłaty daniny na podstawie art. 72 § 1 pkt 1 Ordynacji podatkowej. Zdarza się bowiem, że przedsiębiorca zastosuje wyższą stawkę podatkową niż powinien, po czym stara się odzyskać nadpłatę. Tu jednak pojawiają się komplikacje, ponieważ z dotychczasowej linii orzeczniczej wynika, że organ podatkowy nie musi zwracać akcyzy, jeżeli podatnik przeniósł ciężar ekonomiczny tej daniny na kupującego. Argument jest następujący: gdyby podatnik otrzymał zwrot nadpłaty, bezpodstawnie by się wzbogacił.

 

Stanowisko organów podatkowych podzielają sądy oraz Trybunał Konstytucyjny. Takie wnioski płyną z uchwały Izby Gospodarczej NSA z 22 czerwca 2011r. (sygn. akt I GPS 1/11), gdzie – co zważył Sąd – kwota podatku akcyzowego zapłacona z tytułu sprzedaży energii elektrycznej nie jest nadpłatą w rozumieniu art. 72 § 1 pkt. 1 ustawy Ordynacja Podatkowa w sytuacji, w której ten, kto tej zapłaty dokonał, nie poniósł z tego tytułu uszczerbku majątkowego. Wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 6 marca 2002 r. (sygn. akt P 7/00) również potwierdza to stanowisko. Co więcej, także orzecznictwo Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej podąża w tym kierunku, dopuszczając odmowę zwrotu podatku pobranego niezgodnie z prawem UE (np. według zbyt wysokiej stawki), jeżeli prowadzi to do nieuprawnionego wzbogacenia. Jak podaje TSUE w sprawie San Giorgio o sygn. 199/82, odmowa zwrotu nadpłaty ze względu na przerzucenie ekonomicznego ciężaru podatku jest dopuszczalna po ustaleniu, że osoba zobowiązana do zapłaty podatku rzeczywiście przerzuciła jego ciężar na inną osobę.

"Nadpłata i zwrot podatku. Zagadnienie wspólne dotyczące realizacji uprawnień podatkowych" >>

 

Poniesienie uszczerbku nie stanowi jednak, zgodnie z Ordynacją podatkową, warunku powstania nadpłaty. Naczelny Sąd Administracyjny w uchwale z 13 lipca 2009 r. (sygn. akt I FPS 4/09) uznał, że art. 72 § 1 pkt 1 Ordynacji podatkowej nie stoi na przeszkodzie zwrotowi nadpłaty w podatku akcyzowym także wtedy, gdy ciężar podatku poniósł tylko nabywca opodatkowanego towaru. W Ordynacji podatkowej zawarta jest bowiem definicja ustawowa pojęcia „nadpłata”. Zgodnie z tą definicją, jest to kwota nadpłaconego lub nienależnie zapłaconego podatku. Oznacza to, że przesłanką powstania nadpłaty jest zapłata podatku w wysokości wyższej niż istniejące zobowiązanie podatkowe lub przy braku takiego zobowiązania, przy czym ustawodawca nie formułuje dalszych przesłanek warunkujących zwrot nadpłaty. W uchwale o sygn. akt I FPS 4/09 NSA uznał, że wykładnia językowa art. 72 § 1 pkt 1 Ordynacji podatkowej nie budzi wątpliwości. Ustawodawca nie wprowadził do Ordynacji podatkowej przesłanki „zubożenia” podatnika jako warunku roszczenia o zwrot nadpłaty. W uchwale z 22 czerwca 2011 r. NSA nie dokonał wykładni przepisów prawa, ale w pewnym sensie stworzył nowe uregulowanie. Uchwała ta jest o tyle kontrowersyjna, że Trybunał Konstytucyjny w postanowieniu z 29 listopada 2010 r. orzekł, że to do parlamentu należy ewentualne wprowadzenie w ustawie modelu nadpłaty podatku, przewidującej przesłankę poniesienia przez podatnika ciężaru ekonomicznego podatku jako warunku zwrotu nadpłaty, a także co niezwykle istotne, brak jest w przepisach Ordynacji Podatkowej uregulowań które uzależniałyby zasadność zwrotu nadpłaty od poniesienia jego ekonomicznego ciężaru. Co ważne, już przy wydawaniu samej uchwały brakowało jednomyślności sędziów. Ośmiu z pośród dwudziestu jeden zgłosiło zdanie odrębne. Sędziowie zgłaszający zdanie odrębne do tej uchwały zwracali uwagę na przekroczenie dopuszczalnych granic wykładni przy interpretacji art. 72 § 1 pkt. 1 ustawy OP.

 

Nawet jeśli uznano by za słuszne ograniczenie prawa do zwrotu nadpłaty, to niezbędne jest aby ta kwestia została jasno i precyzyjnie uregulowana w polskim prawie, ponieważ skutki tej uchwały wyraźne są dzisiaj, kiedy to organy podatkowe w swych działaniach mocno się na niej opierają, co potwierdza chociażby wyrok WSA w Warszawie z 14 sierpnia 2014 r. (sygn. akt III SA/Wa 3043/13). Tutaj organy podatkowe próbowały zastosować te same argumenty do podatku VAT. Dotyczyło to spółki, która nadpłaciła podatek stosując wyższe niż należne stawki dla pieczywa i ciastek, a gdy zorientowała się, że zapłaciła za dużo zwróciła się z wnioskiem o zwrot nadpłaty. Urząd Skarbowy stwierdził jednak, że gdyby spółka dostała teraz zwrot podatku doszłoby do bezpodstawnego wzbogacenia.

 

Klaudia Kaniecka, Komitet Podatkowy Pracodawców RP