Rząd zakłada, że nowe rozwiązania umożliwią m.in. restrukturyzację długu samorządów poprzez spłatę istniejącego zadłużenia nowym długiem o niższych kosztach obsługi. W efekcie samorządy, które zaciągnęły droższe zobowiązania będą mogły je zamienić na bardziej korzystne. 

Nowelizacja przepisów ma umożliwić także wcześniejszą spłatę długu w sytuacji posiadania własnych środków finansowych (np. nadwyżka budżetowa z lat poprzednich, środki ze zwrotu udzielonych pożyczek) lub wolnych środków z tytułu rozliczenia zaciągniętych zobowiązań. Propozycje te mają pozwolić na racjonalizację gospodarki finansowej przy jednoczesnym zmniejszeniu długu publicznego i kosztów jego obsługi. Zgodnie z projektem, organ wykonawczy jednostki samorządu terytorialnego będzie mógł dokonywać zmian w budżecie i wieloletniej prognozie finansowej jednostki, w związku z realizacją projektów finansowanych z udziałem środków europejskich.

Rząd planuje również wprowadzenie wymogu uzyskania pozytywnej opinii regionalnej izby obrachunkowej  o możliwości spłaty zadłużenia jednostek samorządu terytorialnego. Obecnie nie ma wymogu, by była to opinia pozytywna.

Doprecyzowane także mają zostać przepisy, że po zakończeniu roku budżetowego, do wyliczenia wskaźników finansowych brane są wielkości wykonane, a nie planowane. Wolne środki mają być natomiast wyłączone z reguły dotyczącej zrównoważenia budżetu, aby jednostki nie zaciągały nadmiernych kredytów. Jak podkreśla rząd, obecnie zdarza się, że samorządy celowo zaciągają wyższe kredyty, które dodaje się do dochodów, aby wygenerować w ten sposób wyższe wydatki. Na te praktyki miały też wskazywać NIK i RIO.

Nowe rozwiązania mają wejść w życie 1 stycznia 2019 r.