Kwestię przychodów pracowników z tytułu udziału w imprezach integracyjnych organizowanych przez pracodawcę porusza Krzysztof Klimek w komentarzu praktycznym opublikowanym w programie Vademecum Głównego Księgowego.

Przepisy prawa nie definiują pojęcia imprezy integracyjnej. Zwykle pod pojęciem tym rozumie się spotkania w grupie współpracujących pracowników, niezwiązane jednak wprost z wykonywaniem obowiązków służbowych, a polegające na wspólnym udziale w innych przedsięwzięciach o charakterze rekreacyjnym, kulturalnym czy nawet gastronomicznym.

Za przychody ze stosunku pracy i pokrewnych uważa się wszelkiego rodzaju wypłaty pieniężne oraz wartość pieniężną świadczeń w naturze bądź ich ekwiwalenty, bez względu na źródło finansowania tych wypłat i świadczeń, w tym świadczenia pieniężne ponoszone za pracownika, jak również wartość innych nieodpłatnych świadczeń lub świadczeń częściowo odpłatnych – art. 12 ust. 1 ustawy o PIT. Katalog przychodów z tego źródła jest więc nie tylko szeroki, ale i otwarty.

Do przychodów pracownika ze stosunku pracy należy więc zaliczyć również świadczenia z tytułu nieodpłatnych świadczeń. Powstają one, gdy powstaje przysporzenie majątkowe po stronie pracownika polegające na otrzymaniu od pracodawcy świadczenia rzeczowego (np. w postaci biletów wstępu) lub polegającego na usłudze (np. usłudze gastronomicznej).

Wyceny takich świadczeń dokonuje się w oparciu o ceny stosowane wobec innych odbiorców (jeżeli przedmiotem świadczenia są usługi wchodzące w zakres działalności gospodarczej pracodawcy), według cen zakupu (jeżeli przedmiotem świadczeń są usługi zakupione), według równowartości czynszu (jeżeli przedmiotem świadczeń jest udostępnienie lokalu lub budynku), a w pozostałych przypadkach – na podstawie cen rynkowych stosowanych przy świadczeniu usług lub udostępnianiu rzeczy lub praw tego samego rodzaju i gatunku, z uwzględnieniem w szczególności ich stanu i stopnia zużycia oraz czasu i miejsca udostępnienia) - art. 12 ust. 3 oraz art. 11 ust. 2a ustawy o PIT.

Wskazywano dawniej, że przychód z nieodpłatnych świadczeń musi zostać przez pracownika faktycznie otrzymany, niemniej jednak organy podatkowe przedstawiały częstokroć odmienny pogląd, postulując konieczność ustalenia przychodu pracownikowi z uwagi na sam fakt postawienia nieodpłatnego świadczenia do dyspozycji pracownika przez udostępnienie mu możliwości wzięcia udziału w imprezie integracyjnej.

Należy jednak zauważyć, że Trybunał Konstytucyjny w wyroku z 8 lipca 2014 r., K 7/13, wskazał przesłanki, jakimi należy kierować się przypisując pracownikom przychody z nieodpłatnych świadczeń. W oparciu o ten wyrok należy przyjąć, że za przychód pracownika mogą być uznane świadczenia, które:

– po pierwsze, zostały spełnione za zgodą pracownika (skorzystał z nich w pełni dobrowolnie),

– po drugie, zostały spełnione w jego interesie (a nie w interesie pracodawcy) i przyniosły mu korzyść w postaci powiększenia aktywów lub uniknięcia wydatku, który musiałby ponieść,

– po trzecie, korzyść ta jest wymierna i przypisana indywidualnemu pracownikowi (nie jest dostępna w sposób ogólny dla wszystkich podmiotów).

Zobacz: TK wskazał sposób wykładni przepisów o nieodpłatnych świadczeniach

W efekcie z orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego wynika, że "obiektywne kryterium wystąpienia po stronie pracownika przysporzenia majątkowego (korzyści) nie jest spełnione, gdy pracodawca proponuje pracownikom udział w spotkaniach integracyjnych czy szkoleniowych, choćby organizowanych poza miejscem pracy (imprezy wyjazdowe). W tym przypadku, nawet jeśli pracownik uczestniczy w spotkaniu (konferencji, szkoleniu) dobrowolnie, po jego stronie nie pojawia się korzyść, choćby w postaci zaoszczędzenia wydatku. Nie sposób bowiem zakładać, że gdyby nie „kursokonferencja" organizowana przez pracodawcę, pracownik wydałby pieniądze na uczestnictwo w takim przedsięwzięciu. Trudno też poważnie utrzymywać, że przychodem pracownika z umowy o pracę czy stosunku służbowego jest możliwość okazjonalnego uczestnictwa w obiedzie czy kolacji, a wartość zjedzonych przez niego potraw i wypitych napojów wyznacza podstawę opodatkowania."

Warto również zauważyć, że Trybunał Konstytucyjny zauważył, iż opodatkowanie uczestnictwa czy też nawet samego zaproszenia na spotkanie integracyjne powodowałoby, że podatkowi podlegałby jedynie statystyczny przychód ustalony w drodze arytmetycznego działania, polegającego na podzieleniu kosztów tego spotkania przez liczbę pracowników biorących w nim udział. Przepisy ustawy o PIT nie dają zaś podstaw do takiego działania. Otrzymanie nieodpłatnego świadczenia musi bowiem dotyczyć konkretnego pracownika, gdyż – zgodnie z art. 3 ust. 1 tej ustawy – podatnikiem tego podatku jest wyłącznie osoba fizyczna, a nie zbiór takich osób. W przyszłości należy zatem spodziewać się kwestionowania propagowanej przez organy podatkowe przy okazji omawiania zagadnienia integracji metody statystycznego określania wysokości nieodpłatnych świadczeń.

Niekiedy w imprezach integracyjnych biorą udział prócz pracowników inne, związane z organizatorem imprezy osoby. Biorąc pod uwagę poglądy wyrażone przez Trybunał Konstytucyjny należy uznać, że przychody nie powstają również u innych osób niż pracownicy, biorących udział w imprezie integracyjnej, jak zatrudnieni na podstawie umów cywilnoprawnych, kontrahenci, członkowie rodziny czy osoby towarzyszące. Również u tych osób nie można się bowiem dopatrywać realnych korzyści, a co za tym idzie przypisywać im przychodu podatkowego.

Organizacja imprez integracyjnych wydaje się obecnie podatkowo korzystna, pozwala nawet przekazać pracownikom dodatkowe, niematerialne bonusy w ramach polityki wynagradzania z pominięciem zarówno podatku, jak i oskładkowania. Niekorzystna dla podatników linia kształtująca się w orzecznictwie została jak się wydaje ostatecznie zakwestionowana przez Trybunał Konstytucyjny. Spodziewać się należy, że w praktyce powstanie pośrednia kategoria świadczeń na rzecz pracowników - które co prawda ponoszone są na ich rzecz, ale nie powodują powstania u nich przychodu. Będą to te świadczenia, z których główną korzyść odnosi pracodawca - pierwszym z nich wydaje się być właśnie integracja.

Komentarz pochodzi z programu Vademecum Głównego Księgowego