Spółka zalegała z należnością podatkową w kwocie ponad 100 tys. zł, w związku z czym naczelnik urzędu skarbowego, jako jednocześnie organ egzekucyjny i wierzyciel, wszczął postepowanie egzekucyjne na podstawie tytułu wykonawczego z 22 kwietnia 2014 r. Następnie organ dokonał zajęcia wierzytelności z rachunku bankowego, o czym spółka została zawiadomiona 2 maja 2014 r. W odpowiedzi spółka wskazała, że uregulowała dochodzoną kwotę 5 maja 2014 r.
W związku z czym organ egzekucyjny zmienił wysokość zajętej kwoty na rachunku bankowym, ograniczając ją jedynie do wysokości kosztów egzekucyjnych w kwocie ponad 7 tys. zł. Pobrane środki pieniężne pokryły w całości koszty egzekucyjne, co skutkowało zakończeniem egzekucji prowadzonej na jego podstawie.


Jednak spółka wniosła zarzuty na przeprowadzone postepowanie egzekucyjne, a następnie zażalenie na decyzję naczelnika urzędu skarbowego. Zdaniem spółki nie powinna ponieść żadnych kosztów egzekucyjnych.
Organy konsekwentnie odmówiły spółce zwrotu kosztów egzekucyjnych, wskazując na chronologię wydarzeń, według której najpierw została wszczęta egzekucja, a parę dni później spółka uregulowała zobowiązanie podatkowe. W związku z czym uzasadnionym było naliczenie kosztów egzekucyjnych. Jedynie dyrektor izby skarbowej dokonał ponownego naliczenia wydatków związanych z przeprowadzoną egzekucją i uznał, że wynoszą one 5 tys. zł, więc należy się spółce tylko zwrot 2 tys. zł.


Tego czyja wina, tego także są koszty
Spółka wniosła skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, w której wnosiła o obciążenie  kosztami egzekucyjnymi wierzyciela, czyli organ egzekucyjny, w związku z tym, iż nie ponosi winy w zakresie doprowadzenia do czynności egzekucyjnych. Zdaniem spółki, wszczęcie postępowania egzekucyjnego było niezgodne z prawem, ponieważ doszło do tego po wygaśnięciu zobowiązania podatkowego.


Koszty zawsze należne po wszczęciu egzekucji
Wojewódzki Sąd Administracyjny (I SA/Gd 810/15) nie uwzględnił skargi spółki. WSA uznał, że żadna z przesłanek zwalniających zobowiązanego z obowiązku uregulowania kosztów egzekucyjnych nie zaistniała. Ponadto, zdaniem sądu, zasadnie zostały naliczone koszty egzekucyjne, w wyniku przeprowadzonego postepowania egzekucyjnego.
6 lutego Naczelny Sąd Administracyjny (II FSK 224/16) również zaaprobował stanowisko organów. NSA wskazał, że jeżeli zostało wszczęte postępowanie egzekucyjne przed uregulowaniem należności podatkowej to także powstały koszty egzekucyjne, które podatnik ma obowiązek uregulować. Sąd podkreślił, że co prawda wszystko działo się na przestrzeni kilku dni, ale chronologia jest taka, że najpierw doszło do wszczęcia egzekucji, a potem do zapłaty podatku, więc powstały koszty egzekucyjne, które spółka musiała ponieść.
 

Zbieg egzekucji w sądowym i administracyjnym, Jan OlszanowskiZbieg egzekucji w sądowym i administracyjnym postępowaniu egzekucyjnym  >>