Chodzi o "projekt ustawy zmieniającej ustawę o zmianie niektórych ustaw w celu ułatwienia dochodzenia wierzytelności i ustawę o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych oraz ustawy o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne".

Projekt jest w rzeczywistości nowelizacją nowelizacji ustawy o CIT i PIT z października 2017 roku. .

Z dokumentu przesłanego przez Ministerstwo Finansów do Stałego Komitetu Rady Ministrów wynika, że projekt został przygotowany pod koniec listopada 2017 roku. Resort finansów prosił wówczas o niezwłoczne rozpatrzenie, bowiem chodzi o zmianę przepisów, które miały wejść w życie 1 stycznia 2018 roku. Zmiany nie udało się wprowadzić - regulacje, które MF chce zmienić zaczęły obowiązywać z początkiem 2018 roku.

Projekt został przygotowany w związku z koniecznością przesunięcia o 6 miesięcy terminu wejścia w życie przepisów dotyczących utworzenia Rejestru Należności Publicznoprawnych.

Według resortu projekt odpowiada też postulaty firm rodzinnych i łagodzi wprowadzoną od 1 stycznia 2018 regulację dotyczącą rozliczania odpisów amortyzacyjnych od środków trwałych i wartości niematerialnych nabytych w drodze spadku lub darowizny. Proponowana obecnie zmiana umożliwia spadkobiorcom ponowne określenie wartości początkowej nabytych w ten sposób. środków trwałych. Zgodnie z październikową nowelizacją, spadkobiercy zostali pozbawieni takiej możliwości.

Zgodnie z propozycją MF, obdarowany będzie mógł przyjąć wartość składników majątku określoną przez darczyńcę i będzie mógł kontynuować ich amortyzację.

Ministerstwo wyjaśniło, że brak nowelizacji oznacza, że "od dnia 1 stycznia br. obdarowany zostanie pozbawiony prawa do dokonywania odpisów amortyzacyjnych od środków trwałych (...) otrzymanych w formie darowizny".

Projekt przewiduje też, na wniosek MSWiA, zwolnienie z podatku przychodów z tytułu pomocy finansowej otrzymanej od policji przez osoby chronione przez nią na podstawie ustawy o świadku koronnym. Chodzi o przychody tzw. małych świadków koronnych.

Zmiany dotyczą też doprecyzowania przepisów  o opodatkowaniu dochodu ze zbycia akcji uzyskanych w ramach programów motywacyjnych; jednoznacznie mają wskazać też, że podatkowi nie podlega wniesienie do spółek i spółdzielni wkładów pieniężnych.

Projekt spotkał się z krytyką Rządowego Centrum Legislacji. Nie chodzi jednak o zarzuty merytoryczne, ale dotyczące legislacji. RCL zwraca uwagę w opinii do projektu (przygotowanej 1 grudnia 2017 roku), że "w świetle zasady pewności prawa i zasady zaufania do państwa i stanowionego prawa wynikających z art. 2 Konstytucji, zastrzeżenia może budzić zarówno dokonywanie częstych zmian ustaw podatkowych, jak i +nakładające się+ na takie częste zmiany - wprowadzanie zmian ustaw nowelizujących ustawy podatkowe, jak czyni się to w opiniowanym projekcie".

W odpowiedzi na uwagi RCL resort finansów poinformował, że rozwiązania zawarte w projekcie służą poprawie sytuacji prawnej podatników oraz mają na celu wyeliminowanie ewentualnych wątpliwości w zakresie stosowania przepisów prawa podatkowego. "W konsekwencji, zmiany zaproponowane w projekcie są korzystne dla podatników" - podkreśla MF. Dlatego, zdaniem resortu finansów, przewidziane krótkie vacatio legis (projekt mówi o wejściu w życie zmian 1 stycznia br.) nie stoi w sprzeczności z zasadami demokratycznego państwa prawa.

W grudniu 2017 Sejm i Senat poparły odroczenie o pół roku utworzenia Rejestru Należności Publicznoprawnych, opowiadając się za odpowiednią nowelizacją ustawy tworzącej tzw. pakiet wierzycielski. Nowela zakłada, że Rejestr Należności Publicznoprawnych ma zacząć funkcjonować 1 lipca 2018 roku, a nie 1 stycznia 2018 roku jak zapisano pierwotnie. Zmiana była potrzebna ponieważ, jak przekonywali w toku prac parlamentarnych jej autorzy - posłowie PiS, resort finansów potrzebuje więcej czasu na dostosowanie systemów informatycznych do utworzenia Rejestru.

Rejestr ma zawierać informacje dotyczące zaległości publicznoprawnych, takich jak zobowiązania podatkowe, kary administracyjne, należności celne i grzywny. Powstanie Rejestru miało zapewnić m.in. szersze możliwości uzyskiwania informacji o zobowiązaniach potencjalnego kontrahenta. (PAP) 

Czytaj również: Podatki 2018. Zmiana przepisów jeszcze przed ich wejściem w życie? >>