7 lipca Ministerstwo Finansów poinformowało, że od 2010 r. chce wprowadzić zmiany w VAT, dzięki którym nieopłacalny stanie się zakup tzw. auta z kratką. Zgodnie z zamiarem MF, firma kupująca samochód o masie do 3,5 tony będzie mogła odliczyć 60 proc. zawartego w cenie podatku VAT, nie więcej jednak niż 6 tys. zł. Zawieszone ma być prawo do odliczenia VAT od paliw do samochodów osobowych.
Planowana nowelizacja przepisów jest konsekwencją orzeczenia Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości w Luksemburgu (ETS) z 22 grudnia 2008 r., który uznał, że polskie regulacje VAT są niezgodne z unijnymi.

Były wiceminister finansów prof. Witold Modzelewski, zajmujący się w resorcie sprawami podatkowymi uważa, że „po wyroku ETS powstał bałagan". Przypomniał, że część sądów administracyjnych uznaje, że prawo do odliczenia całego VAT zawartego w cenie kupowanych samochodów i paliwa do nich mają wszyscy, którzy wykorzystują te pojazdy do działalności gospodarczej. Inne twierdzą, że ograniczenia nadal obowiązują, choć w nieco innym zakresie niż przewiduje to obowiązująca ciągle ustawa o VAT, a każda sprawa musi być rozpatrywana indywidualnie. Zdaniem Modzelewskiego sądy nie mają jednak do tego prawa.

„Jeżeli obowiązujące prawo stwarza wątpliwości, do czasu ich zmiany należy odwoływać się wprost do unijnej dyrektywy, a to oznacza prawo do pełnego odliczenia VAT przez tych, którzy wykorzystują auta do działalności gospodarczej" - powiedział Modzelewski.
MF podało, że w przypadku odliczania VAT od zakupionego paliwa, zamierza „przywrócić stan sprzed grudnia 2008 r., czyli znieść możliwość odliczenia VAT od zakupionego paliwa dla wszystkich samochodów o masie do 3,5 t.”. Problem w tym, że przywracane przepisy przewidują możliwość odliczenia w przypadku niektórych samochodów o masie do 3,5 t.
„Z jednej strony z informacji MF wynika, że szykuje się powrót do przepisów, które są zapisane w obecnej ustawie, ale po wyroku ETS pozostają martwe. Z drugiej jednak strony komunikat MF wskazuje, że z odliczenia nie będą mogli korzystać posiadacze niektórych samochodów, którzy zgodnie z obowiązującymi regulacjami mogą odliczyć VAT" - zwrócił uwagę radca prawny z KPMG Tomasz Bełdyga.
Wiceminister finansów Maciej Grabowski wyjaśnił , że prawo do odliczenia VAT od paliwa nie zostanie zupełnie zlikwidowane. Zapewnił, że resort chce przywrócić przepisy obowiązujące do grudnia 2008 r. Dodał, że w przypadku typowych samochodów dostawczych, czy aut spełniających kryteria z ustawy o VAT, zostanie utrzymane prawo do odliczenia podatku.
Zdaniem partnera w spółce MDDP Michalik Dłuska Dziedzic i Partnerzy Agnieszki Bieńkowskiej chodzi o auta do 3,5 tony np. typu pick-up, sklasyfikowane jako van lub „wielozadaniowe", czy busy do przewozu co najmniej 10 osób. „Do tego dochodzą samochody osobowe spełniające kryteria związane z proporcjami wielkości części osobowej do bagażowej" - dodała.
Zwróciła uwagę, że prawo do odliczenia VAT od paliwa do wymienionych wyżej pojazdów nie wynika wprost z ustawy, ale łącznie z przepisów i wyjaśnień resortu finansów. „Może więc powrócić dyskusja, czy przepisy te rzeczywiście umożliwiają odliczenie VAT od paliwa, czy nie" - powiedziała.

Modzelewski uważa, że propozycja MF ograniczająca odliczenia VAT od firmowych samochodów to de facto podwyżka VAT. Tego samego zdania jest też doradca podatkowy w Backer & McKenzie Jerzy Martini. Według ekspertów rozwiązanie zaproponowane przez MF będzie złe dla polskich przedsiębiorców, zwiększy koszty ich działalności w sytuacji kryzysu gospodarczego.
Przygotowywane przez MF zmiany mogą dać rocznie fiskusowi 1,3 mld zł. Nowe przepisy miałyby obowiązywać czasowo, od początku 2010 r. do końca 2012. Na ich wprowadzenie musi się jednak zgodzić Bruksela.
Resort finansów zamierza także umożliwić faktyczne opodatkowanie wykorzystywania samochodów służbowych do celów prywatnych. Zgodnie z przepisami jest to tzw. nieodpłatne świadczenie. Obecnie wartość takiego świadczenia ustala się według cen rynkowych stosowanych przy wynajmie samochodów.
MF zakłada, że wartość nieodpłatnego świadczenia w takim wypadku wyniesie 0,5 proc. wartości początkowej samochodu w skali miesiąca. W przypadku samochodów, które są przez firmę wynajmowane, leasingowane, 0,5 proc. będzie dotyczyło wartości rynkowej pojazdu z dnia umowy.

Zgodnie z projektem, podatnicy będą musieli wskazać w ewidencji środków trwałych pracownika korzystającego z samochodu służbowego. Jeśli podatnik (osoba fizyczna, osoba prawna), który nie wskaże pracownika wykorzystującego samochód, zadeklaruje, że samochód będzie wykorzystywany do celów prywatnych pracowników, będzie zobowiązany doliczyć do swojego przychodu kwotę równą 1 proc. wartości samochodu miesięcznie. Nowe rozwiązanie nie będzie dotyczyć osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą wykorzystujących samochody firmowe do celów prywatnych.