Celem nowych przepisów ma być uproszczenie, modernizacja i ujednolicenie przepisów dotyczących VAT mających zastosowanie do bonów na towary lub usługi. Chodzi o dostosowanie zasad opodatkowania bonów do dyrektywy UE.

Konieczna zmiana przepisów

Jak tłumaczyło Ministerstwo Finansów, na mocy obowiązujących przepisów unijnych nie ma niejasności co do tego, że świadczenie stanowiące podstawę do wydania bonu, a zatem dostawa towarów lub świadczenie usług, stanowi świadczenie podlegające opodatkowaniu podatkiem VAT. Resort przyznał jednak, że nie jest jasne, czym dokładnie jest bon, w przypadku gdy VAT pobierany jest przy transakcjach realizowanych z wykorzystaniem bonu oraz od jakiej kwoty powinien być naliczony VAT. Potrzeba wyjaśnienia tych kwestii jest jeszcze bardziej wyraźna, gdy bony stosowane są w obrocie międzynarodowym.

Zobacz również: Projektowane zmiany w VAT na 2019 r. >>

 


Nowe kategorie i definicje bonów

Jak tłumaczy Andrzej Nikończyk, przewodniczący Rady Podatkowej Konfederacji Lewiatan i partner w KNDP, istotą nowelizacji jest, aby w przypadku bonów jednego przeznaczenia, tj. kiedy w chwili emisji bonu znane jest miejsce dostawy towarów lub świadczenia usług, których bon dotyczy, oraz podatek VAT z tytułu tej dostawy, opodatkowanie następowało w chwili przekazania bonu. Natomiast w przypadku bonów różnego przeznaczenia, kiedy miejsce dostawy oraz podatek VAT nie są znane w chwili emisji bonu, opodatkowanie podatkiem VAT następowało w chwili realizacji bonu, tj. w momencie przekazania towaru lub wyświadczenia usługi.

Zobacz również: MF kończy swoją akcję, teraz strażnik miejski sprawdzi paragony >>

- Ważne dla przedsiębiorców jest to, że odstąpiono od propozycji opodatkowania niezrealizowanych bonów różnego przeznaczenia. Pierwsza wersja projektu zakładała, że w przypadku niewykorzystania bonu w terminie jego ważności opodatkowaniu podlegać miała tzw. usługa gotowości do realizacji dostawy towarów lub świadczenia usług, których bon dotyczy. Taka konstrukcja nie występuje w innych krajach UE, co mogłoby mieć niekorzystny wpływ na konkurencyjność polskich firm - podkreśla Lewiatan.